Drugiego lipca tego roku wybraliśmy się w podróż pociągiem specjalnym "Galeon". Stawiliśmy się na dworcu w Poznaniu gdzieś po piątej rano. Za chwilę, mimo przenikliwej mżawki, żwawo i z wesołym gwizdem wjechała na stację „Piękna Helena” (Pm36-2), czym sprawiła uciechę czekającym pasażerom. Wkrótce pociąg specjalny ruszył w drogę nad morze do Ustki…
Pierwszy dłuższy postój mieliśmy w Pile, gdzie strażacy uzupełnili „Helenie” zapas wody. Siąpiło niesamowicie, ale niezbędne zabiegi techniczne przy parowozie trzeba było wykonać. Maszyna została odpowiednio naoliwiona i napojona. Pod parasolami z zainteresowaniem przyglądali się tym czynnościom liczni gapie i pasażerowie pociągu. Potem GALEON ruszył w dalszą drogę.
Największym zaskoczeniem było huczne przywitanie w Kępicach, gdzie czekał na nas tłum ludzi i Kępicka Orkiestra Dęta. Razem z Orkiestrą do pociągu wsiadła sama pani burmistrz Kępic. A na pasażerów czekał smakowity poczęstunek – kanapki ze swojskim smalcem. Co najważniejsze, przestało wreszcie padać! W drodze do Słupska orkiestra gościła w wagonie imprezowym, gdzie zagrali kilka utworów. Na dworcu przemaszerowali elegancko z Piratem na czele i panią burmistrz Kępic. Po kliku minutach ruszyliśmy dalej do Ustki.
W Ustce mieliśmy ponad trzy godziny czasu wolnego, wystarczająco dużo by się przespacerować do portu, popłynąć w krótki rejs wycieczkowy na pełne morze, posiedzieć na plaży i zjeść smaczną rybkę w knajpce. Na horyzoncie straszyły ciężkie chmury, ale nie spadła ani kropla deszczu, a amatorów morskich kąpieli nie brakowało. Miło było znów posłuchać szumu morza i pogapić się w ruch fal…
W drodze powrotnej mieliśmy jeszcze jedną atrakcję – krótką przejażdżkę autobusami wycieczkowymi po Słupsku wraz z możliwością zwiedzenia Ratusza. Chętni mogli wdrapać się na ratuszową wieżę i zobaczyć miasto z góry. Czasu było mało, ale może innym razem uda się zobaczyć dużo więcej. Ostatni dłuższy postój mieliśmy w Szczecinku. Tam znów dokonano niezbędnej obsługi technicznej parowozu. Mimo, że stamtąd ciągnął nas już elektrowóz, to „Piękną Helenę” trzeba było wcześniej nasmarować. W drodze do domu mieliśmy spore opóźnienie, ale wykorzystaliśmy ten czas na długie rozmowy w wagonie restauracyjnym „Kuchcika”. Poniżej dajemy dużą porcję zdjęć, a jeśli macie ochotę na więcej – zajrzyjcie na stronę
PhotoGataR.
AK
|
Pm36-2 podłączona już do składu i gotowa do odjazdu z Poznania. |
|
Tuż przed odjazdem z Poznania w drogę. |
|
Mały pasażer napotkany w korytarzu. |
|
Postój w Pile na uzupełnienie zapasów wody w parowozie... |
|
...i naoliwienie panewek. |
|
Wszystkie elementy trzeba dokładnie sprawdzić. |
|
Napojona "Piękna Helena" gotowa ruszyć w dalszą drogę. |
|
Przyszli młodzi kolejarze gościli u "Kuchcika". |
|
Huczne przywitanie na dworcu w Kępicach. |
|
Kępicka Orkiestra Dęta w komplecie. |
|
Z Orkiestrą Kępicką można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. |
|
Orkiestra dała koncert w wagonie u Pirata. |
|
Chwila odpoczynku w drodze do Słupska. |
|
Pociąg dojechał do celu swej podróży - do Ustki. |
|
"Piękna Helena" ze składem odjeżdża do lokomotywowni w Słupsku na niezbędną obsługę techniczną. |
|
W porcie rybackim. |
|
Potężny smok na dziobie galeonu "Dragon". |
|
Szkółka żeglarska. |
|
Ujście z portu w Ustce. |
|
Niesprzyjająca pogoda nie powstrzymywała miłośników morskich kąpieli. |
|
Dziecięce zabawy przy brzegu. |
|
Piękna Helena z powrotem w Ustce, skąd zabierze pasażerów do Poznania. |
|
Krótka wycieczka autobusowa po Słupsku. |
|
Widok z wieży ratuszowej w Słupsku. |
|
Kolejne smarowanie w drodze powrotnej na stacji w Szczecinku. |
mały pasażer jest rewelacyjny. kapitalne zdjęcie!! :)
OdpowiedzUsuń